Jak bardzo jesteśmy w Polsce podzieleni?

Sprawdzamy, co mówią badania naukowe i sondaże społeczne na temat stopnia polaryzacji Polek i Polaków. Porównujemy Polskę z innymi krajami Europy.

Podziały występują w każdym społeczeństwie i są oznaką zdrowia demokracji. Ludzie różnią się wiekiem, wykształceniem, zarobkami i pozycją społeczną – każda z tych różnic już dzieli Polaków na grupy wiekowe, klasy ekonomiczne i społeczne. Kiedy podziały stają się problemem? Gdy ludzie czują się podzieleni niezależnie od obiektywnych różnic – odczuwają do siebie dystans, niechęć lub wręcz odmawiają ludzkich cech osobom “po drugiej stronie”.

Gdy podziały są głębokie, mówimy o polaryzacji. Polaryzacja to biegunowość – sytuacja, w której większość ludzi rozeszła się na przeciwne pozycje i są daleko od siebie. Na przykład: jedni popierają powszechny dostęp do in vitro, inni chcieliby zakazać tej metody zapłodnienia. Gdy nie ma polaryzacji, większość osób jest w centrum i nie mają twardego stanowiska w sprawie. Ponieważ są w centrum, jest im też blisko do siebie i łatwiej im się dogadać.

Jak jest z polaryzacją w Polsce?

Jest wiele rodzajów polaryzacji społecznej i wiele sposobów jej mierzenia. Międzynarodowe konsorcjum badawcze Digital Society Project gromadzi oceny ekspertów na temat poziomu polaryzacji w kilkudziesięciu krajach świata, w tym także w Polsce. W 2021 r. wskaźnik dla Polski wyniósł 3,83. Dla porównania w 2001 r. wynosił 2,71, co oznacza wzrost polaryzacji o 41% na przestrzeni 20 lat. Jak widać na wykresie, podziały w Polsce rosły systematycznie, z krótkimi spadkami w 2008 i 2010 r:

Źródło danych: Digital Society Project. Pytanie do ekspertów: jak scharakteryzował(a)byś różnice w opiniach co do podstawowych problemów politycznych w społeczeństwie? Oceny ekspertów w skali: 0 - brak polaryzacji, 1 - ograniczona polaryzacja, 2 - średnia polaryzacja, 3 - znaczna polaryzacja, 4 - poważna polaryzacja.

Co dokładnie oznacza wynik 3,83? Eksperci są pytani o to, jak duże są “różnice w opiniach co do podstawowych problemów politycznych w społeczeństwie” i mają je określić na skali od 0 do 4. Wynik 3 oznacza, że występują “różnice w odniesieniu do wielu kwestii politycznych, które skutkują umiarkowanymi sprzecznościami poglądów”. Wynik 4 to “poważne różnice w opiniach społecznych w odniesieniu do niemal wszystkich istotnych kwestii politycznych”.

Polaryzacja w Polsce jest bardzo wysoka na tle innych krajów Europy. Dla porównania: we Francji wynosi 3,17, w Niemczech – 2,43, w Wielkiej Brytanii – 2,83, a w Szwecji – 2,13. Podziały rosły w większości krajów europejskich, ale z niższego poziomu niż w Polsce. Nawet w silnie podzielonych Stanach Zjednoczonych wskaźnik polaryzacji jest niższy niż w Polsce i wynosi 3,5. Wyższą polaryzację mają u siebie tylko Węgrzy i Bośniacy (po 4 w obu krajach).

Źródło danych: Digital Society Project. Pytanie do ekspertów: jak scharakteryzował(a)byś różnice w opiniach co do podstawowych problemów politycznych w społeczeństwie? Oceny ekspertów w skali: 0 - brak polaryzacji, 1 - ograniczona polaryzacja, 2 - średnia polaryzacja, 3 - znaczna polaryzacja, 4 - poważna polaryzacja.

Więcej pogardy po liberalnej stronie

Podziały światopoglądowe to jeden wymiar polaryzacji. Badacze przyglądają się też temu, co ludzie o przeciwnych poglądach myślą o sobie nawzajem – jak się widzą, jakie cechy sobie przypisują i jaki mają stosunek do tych po “drugiej stronie”. W 2019 r. psycholożka Paulina Górska z Uniwersytetu Warszawskiego przeprowadziła wywiady z 1000 zwolenników partii rządzących i opozycyjnych w Polsce. Jest to pierwsze kompleksowe badanie polaryzacji afektywnej w naszym kraju. Wyniki były zaskakujące, zwłaszcza dla środowisk liberalnych.

Obie strony żywią do siebie niechęć, ale temperatura uczuć wyborców partii opozycyjnych do wyborców partii rządzącej była ponad dwukrotnie niższa (–14,93) niż w drugą stronę (–6,29). Wyborcy partii opozycyjnych w większym stopniu odmawiali swoim oponentom cech ludzkich (3,72) niż wyborcy partii rządzącej (2,69). Inaczej mówiąc, w obozie opozycyjnym, który uważa się za bardziej empatyczny i otwarty na dialog, jest więcej niechęci i pogardy dla obozu rządowego niż w drugą stronę.

Źródło: Paulina Górska, Polaryzacja polityczna w Polsce. Jak bardzo jesteśmy podzieleni? Raport Centrum Badań nad Uprzedzeniami, Uniwersytet Warszawski

Wyborcy partii rządzącej mają częstszy kontakt z “drugą stroną” i dzięki temu darzą oponentów cieplejszymi uczuciami i bardziej im ufają. Z kolei wyborcy partii opozycyjnych mają gorsze mniemanie o wyborcach partii rządzącej niż o najbardziej nielubianych w Polsce grupach – Żydach, muzułmanach, uchodźcach i osobach homoseksualnych. Sami uważają też, że są bardziej nielubiani przez wyborców partii rządzącej i silniej przez nich dehumanizowani, czyli pozbawiani cech ludzkich. Jedno i drugie nie jest prawdą, jak wynika z badania – ale takie założenie nakręca dehumanizację i niechęć do wyborców partii opozycyjnych.

Materiał stanowi fragment artykułu opublikowanego po raz pierwszy w Magazynie Pismo w listopadzie 2022.

Czytaj dalej: Dlaczego używacie słowa wspólnota?

Trening dobrej rozmowy

Jak rozmawiać z ludźmi o innych poglądach? Przyjdź na trening i naucz się dogadywać mimo różnic! Zostaw swoje dane, a my wrócimy do Ciebie z terminem najbliższego treningu

O co się spieramy w naszych rodzinach?

Kto podzielił nasze rodziny?

Jak żyć w podzielonej rodzinie?