WAŻNE PYTANIA:


Czy dialog to po prostu rozmowa?

Na naszej stronie często pojawia się słowo dialog. Nie jest to zwykła rozmowa i nie chodzi o to, by ktoś kogoś przekonał.

Z jednej strony dialog to nic innego jak prawdziwa rozmowa. Prawdziwa, czyli taka, w której nie tylko nadajemy komunikaty, ale także je odbieramy. Taka, w której poznajemy świat drugiego człowieka i zaczynamy go lepiej rozumieć. I, w której nasz rozmówca jest szczerze zainteresowany zrozumieniem naszej perspektywy. Nasze codzienne rozmowy rzadko tak wyglądają. Takie wymiany mamy w najlepszym razie z bliskimi osobami.

Większość ludzi tylko z pozoru rozmawia – tak naprawdę każdy skupia się na tym, co sam mówi albo o czym za chwilę chce powiedzieć. Słowa osoby po drugiej stronie wpadają w próżnię albo wyłapujemy tylko te, do których możemy się odnieść we własnej wypowiedzi albo które łatwo zbić. Taka “rozmowa” jest tylko kolejną okazją do wyrażenia siebie, a nie prawdziwą wymianą prowadzącą do lepszego zrozumienia drugiej osoby.

Tymczasem prawdziwa rozmowa:

  • angażuje obie strony – nie jest monologiem jednej z nich; 

  • opiera się bardziej na słuchaniu niż na mówieniu; 

  • sprawia, że dowiadujemy się czegoś więcej o innych i o sobie;

  • buduje poczucie więzi między ludźmi.

Dialogi, które organizujemy, to właśnie prawdziwe rozmowy. Spotykają się na nich nieznajomi ludzie o różnych, często rozbieżnych poglądach. Rozmawiają na sporne tematy. Celem dialogów nie jest to, by ktoś kogoś przekonał albo zmienił zdanie. Chodzi o to, by się nawzajem zrozumieć i nauczyć ze sobą rozmawiać mimo różnic. Uczestnicy dialogów często mówią: nie wiedziałem, że taka rozmowa jest w Polsce jeszcze możliwa.

Czytaj dalej: Czy dialog to rodzaj debaty?

Trening dobrej rozmowy

Jak rozmawiać z ludźmi o innych poglądach? Przyjdź na trening i naucz się dogadywać mimo różnic! Zostaw swoje dane, a my wrócimy do Ciebie z terminem najbliższego treningu

Więcej artykułów:

Czy dialog to rodzaj debaty?

Jak rozmawiać ze szwagrem, który ma inne poglądy?

Jak bardzo jesteśmy w Polsce podzieleni?